Kontrowersje wokół ustawy o certyfikacji wykonawców
Planowane zmiany w prawie zamówień publicznych dotyczące certyfikacji wykonawców budzą wątpliwości dużej grupy uczestników przetargów publicznych tj. polskich firm średniej wielkości. Wykonawcy obawiają się, że projektowane zmiany negatywnie wpłyną na ich pozycję konkurencyjną względem firm zagranicznych i krajowych liderów rynku zamówień publicznych w infrastrukturze liniowej.
W dniu 11 kwietnia 2025 r. do Sejmu wpłynął projekt ustawy o certyfikacji wykonawców zamówień publicznych. Ustawa ta stanowi element rozpoczętej deregulacji prawa gospodarczego, w tym przypadku deregulacji procedur Prawa zamówień publicznych.
Z uzasadnienia projektu ustawy wynika, ma ona stanowić ułatwienie dla wykonawców ubiegających się o udzielenie zamówień publicznych. Czy tak jednak będzie w rzeczywistości, czy też wprowadzane „ułatwienia” doprowadzą do perturbacji, szczególnie w początkowym okresie obowiązywania przepisów? Przyjrzyjmy się tym zmianom.
JAKA ROLA CERTYFIKATU
Zgodnie z art. 3 ust. 1 projektu ustawy o certyfikacji wykonawców zamówień publicznych wprowadza ona możliwość uzyskania przez wykonawców ubiegających się o udzielenie zamówień publicznych certyfikatów, które będą służyły potwierdzeniu niepodlegania wykluczeniu z postępowania o udzielenie zamówienia (czyli braku spełnienia przesłanek wykluczających go z postępowania) lub potwierdzeniu jego zdolności do należytego wykonania zamówienia (czyli spełnienia przez niego warunków udziału w postępowaniu). Poziomy certyfikacji mają zatem być dwa. (…)
Poza tym w artykule:
- STANDARYZACJA TAK, ALE …
- CERTYFIKACJA KONSORCJUM
- WNIOSKI KOŃCOWE
CZYTAJ DALEJ
Pełen tekst artykułu jest dostępny w Systemie Informacji Prawnej Legalis |
.