Jak to dawniej pięknie bywało
W naszej dzisiejszej rzeczywistości społeczno-politycznej bardzo często korci nas, aby odnieść się do jakiś pięknych czasów, kiedy rzeczywistość wyglądała lepiej, wszyscy wszystko robili tak jak trzeba, a nasz kraj był wielki i wspaniały. Problem w tym, że takich czasów w historii naszego państwa było stosunkowo mało. Może dlatego ulubionym punktem odniesienia do porównywania dzisiejszej „bylejakości” z „lepszymi czasami” jest okres Polski międzywojennej. Nic bardziej mylnego.
Spektakularnego porównania można dokonać w odniesieniu do kwestii wolności prasy i zakupów zbrojeniowych Polski okresu międzywojennego.
Koniec pierwszej wojny światowej zastał Polskę jako kraj praktycznie bez przemysłu ciężkiego, a szczególnie zbrojeniowego. Przez lata zaborów nasi okupanci nie inwestowali na terenach polskich w budowę przemysłu zbrojeniowego, stąd koniec wojny zastał nas jako nowy kraj bez fabryk uzbrojenia i bez kadry inżynierskiej. Sąsiadująca z nami Czechosłowacja okazała się w wyniku podziału Europy po traktacie wersalskim krajem z rozbudowanym ciężkim przemysłem, fabrykami broni i wieloma uzdolnionymi inżynierami po studiach w Wiedniu czy Pradze. (…)
Poza tym w artykule:
- CENZURA
- PO ZAMACHU MAJOWYM
- REPRESJE
- AFERY W LOTNICTWIE
- PRZYPADEK GENERAŁA ZAGÓRSKIEGO
- LATA TRZYDZIESTE
- DZISIEJSZA PERSPEKTYWA
CZYTAJ DALEJ
Pełen tekst artykułu jest dostępny w Systemie Informacji Prawnej Legalis |
.