Negocjacje nigdy nie cieszyły się popularnością w Polsce. Niemniej kiedyś zamawiający rozmawiali z wykonawcami. Formalnie, a częściej nieformalnie, przy okazji różnych spotkań, targów czy konferencji. Obecnie niedopuszczalne. Czego rezultaty widać nie tylko w statystykach, ale i w jakości dokonywanych zakupów. Czy to może się zmienić?
Po co rozmawiać?
Truizmem powinno być stwierdzenie, że aby dokonać mądrego zakupu trzeba się znać na przedmiocie zamówienia, rynku potencjalnych wykonawców i obyczajach rynkowych panujących w branży. Jakim sposobem zamawiający mógłby posiąść taką wiedzę? Studia techniczne? W jakiej branży? Może lepiej ekonomiczne? A prawne? Gdy dokonuje się powtarzalnych zamówień w wąskiej branży, jest łatwiej. A gdy trzeba dokonywać zamówień w różnych branżach…
Sam opis przedmiotu zamówienia to nie wszystko, to chyba najłatwiejszy element. Wielu zamawiających dysponuje wykształconymi branżystami, specjalistami znającymi się na przedmiocie zamówienia. Jednak dla określenia warunków udziału w postępowaniu konieczna jest również…