Nie samym chlebem…
Luźniej się zrobiło w warszawskich tramwajach i autobusach; kończy się rok szkolny, studenci zdają ostatnie w tej sesji egzaminy, planując już tę właściwą, jesienną – a w parlamencie nie ma wakacyjnego klimatu. Wre praca; a to odbywa się zamknięte posiedzenie Sejmu w szczególnym, niespotykanym na co dzień rygorze, a to pojawiają się kolejne inicjatywy odnoszące się do różnych sfer ludzkiej działalności i egzystencji.