Nowa dyrektywa klasyczna
Wiele informacji prasowych poświęconych dyrektywie zawiera w sobie frazę „rewolucja w zamówieniach publicznych”. Czasami uzupełnioną o znak zapytania[1]. Mój pogląd bliższy jest tytułom zakończonym znakiem zapytania, a w zasadzie twierdzę, że do żadnej rewolucji wskutek zmiany dyrektyw nie dochodzi. Przeciwnie – nowe dyrektywy utrzymują wypracowane przez lata w prawodawstwie unijnym oraz orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości UE zasady udzielania zamówień, powtarzają zasadnicze cele regulacji, choć faktycznie wprowadzają zmiany. Ważne – ale nie rewolucyjne.
[1]NpNowe dyrektywy unijne – rewolucja w zamówieniach publicznych? w: Prawo dla Samorządu; Unijna rewolucja w zamówieniach w: Rzeczpospolita z 16.01.2014