Warto rozmawiać
Przedstawione niedawno założenia nowego Prawa zamówień publicznych należy ocenić pozytywnie. Stanowią dobrą podstawę do dyskusji o zmianach w tym istotnym dla rozwoju Polski obszarze regulacji prawnych. Diabeł tkwi jednak, jak wiadomo, w szczegółach. I tym szczegółom, związanym z funkcjonowaniem Krajowej Izby Odwoławczej oraz z realizacją umowy o zamówienie publiczne chciałabym się bliżej przyjrzeć.
Środki ochrony prawnej
W rozdziale 15. Koncepcji, poświęconym środkom ochrony prawnej znajdujemy próbę szukania rozwiązań mających zapewnić m.in. rozszerzenie dostępności środków ochrony prawnej oraz zwiększyć jednolitość orzeczeń KIO. Jedną z propozycji jest wprowadzenie wiążących uchwał Zgromadzenia Ogólnego KIO dotyczących interpretacji przepisów Pzp. Na pierwszy rzut oka wydaje się, iż instytucja uchwał ZO KIO jest trafiona. Jednak czy na pewno?
Proponowane rozwiązanie zakłada, że uchwały byłyby wiążące dla składów orzekających KIO, które rozstrzygałyby zarzuty odwołania zakotwiczone w realiach konkretnej sprawy. Zatem jak zagwarantować zastosowanie przez dany skład orzekający KIO wytycznych wynikających z uchwały ZO KIO? Kto ma oceniać, czy dany skład orzekający zastosował się do uchwały ZO KIO? Jakie miałyby być skutki „niesubordynacji”…? Przecież z oczywistych względów nie mogłyby być to środki dyscyplinujące wynikające z…