Konieczność zmian systemowych
Popieram, co do zasady, wszelkie próby zmierzające od odformalizowania procedur udzielania zamówień, jednak przy dokonywaniu zmian w tym zakresie należy mieć na uwadze wszystkie, możliwe ich konsekwencje. Proponowane zastąpienie instytucji „kwalifikacji” wykonawców ubiegających się o zamówienie instytucją „postkwalifikacji” wykonawcy, który złożył najkorzystniejszą ofertę, może niestety prowadzić do manipulacji wynikami postępowania. W sytuacji wystąpienia dużych różnic w oferowanych cenach przetargowych (co jest na porządku dziennym) wykonawca, który złożył ofertę najkorzystniejszą, co w większości przypadków oznacza ofertę najtańszą, może skutecznie ją wycofać bez ponoszenia jakichkolwiek konsekwencji nie składając lub składając nieprawidłowe dokumenty, nie potwierdzające spełnienia wymaganych warunków. Analizując tę sytuację również w kontekście proponowanych zmian w przepisach dotyczących zatrzymania wadium bardzo łatwo jest wyobrazić sobie sytuację, w której kolejny z wykonawców, którego oferta została sklasyfikowana na drugiej pozycji, złoży propozycje wspólnego wykonania zamówienia za wyższą cenę i podziału różnicy pomiędzy wykonawców. Stąd, aczkolwiek pomysł postkwalifikacji jest godny uwagi, jego realizacja nie może nie brać pod uwagę wszystkich możliwych konsekwencji.