HISZPAŃSKI DRAGADOS WYGRAŁ W SĄDZIE Z GDDKiA
Sąd Okręgowy Warszawa-Praga zobowiązał Główną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad do wznowienia i dokończenia przetargu na budowę drogi ekspresowej S7 od planowanej obwodnicy Radomia do granicy województwa mazowieckiego. Przetarg ten został ogłoszony w listopadzie 2009 roku, jednak samo otwarcie ofert nastąpiło dopiero we wrześniu 2010 roku. Wówczas okazało się, że najkorzystniejszą ofertę złożyła hiszpańska firma Dragados, deklarując wykonanie inwestycji za 677 mln złotych, o 10 proc. taniej niż zakładał kosztorys GDDKiA. Ta jednak zdecydowała się unieważnić przetarg na podstawie art. 93 ust. 1 pkt 6 Prawa zamówień publicznych. Zgodnie z tym przepisem zamawiający unieważnia postępowanie, jeżeli wystąpiła istotna zmiana okoliczności powodująca, że prowadzenie go lub wykonanie zamówienia nie leży w interesie publicznym, czego nie można było wcześniej przewidzieć. Podstawą faktyczną była natomiast decyzja rządu, który w styczniu 2011 roku przyjął nowy program budowy dróg i ograniczył tego typu inwestycje, tłumacząc je trudnościami finansowymi państwa. Firma Dragados skierowała sprawę do KIO, a następnie, w rezultacie oddalenia odwołania przez Izbę, zaskarżyła wyrok do Sądu Okręgowego. Ten zaś nakazał GDDKiA dokończenie przetargu. W ustnym uzasadnieniu wyroku Sąd wskazał między innymi, że GDDKiA nie miała podstaw do unieważnienia postępowania.