Zamówienia na oprogramowanie
Określenie „Microsoft Windows lub równoważne” albo „Microsoft Office lub równoważne” u większości osób zajmujących się zamówieniami publicznymi wywołuje ironiczny uśmiech. W rzeczywistości dopuszczalność zaproponowania oprogramowania równoważnego jest czysto teoretyczna, ale czy słusznie?
Wskazane wyżej oprogramowanie jest tylko jednym z wielu różnych produktów wykorzystywanych przez zamawiających, ale stanowi najbardziej jaskrawy przykład sposobu, w jaki opisuje przedmiot zamówienia na programy komputerowe. Oczywiście jest to najłatwiejszy i niewymagający od zamawiającego najmniejszego wysiłku sposób, lecz jednocześnie może okazać się najbardziej kosztowny.
Każde oprogramowanie wykorzystywane przez zamawiającego ma swoje przeznaczenie i zastosowanie, zatem musi zapewniać realizację określonych funkcjonalności w infrastrukturze informatycznej zamawiającego, rozumianej jako całość rozwiązań sprzętowo -programowych służących do realizacji zadań.
Cały artykuł dostępny w miesięczniku „Zamówienia Publiczne Doradca” nr 3(203)/2014 na s. 6