Tak wyszło z przetargu
Znów to usłyszałem: tak wyszło z przetargu. Czyli: mamy katastrofę, ale nie poczuwamy się do winy, bo przecież zrobiliśmy przetarg nieograniczony, zaprojektuj i zbuduj, wybraliśmy najtańszą ofertę, mieliśmy przejrzystą, ryczałtową umowę itp. Jak piękna katastrofa! Wykonawca, co prawda, nie wykonał zamówienia, ale przynajmniej został wybrany zgodnie z ustawą. Ostatecznie: co ja mogę?
Nigdy nie zrozumiem tego, że zamawiający czują się zwolnieni z odpowiedzialności za rezultat, jeśli tylko wybiorą najtańszą ryczałtową ofertę w przetargu nieograniczonym.
Nigdy nie zrozumiem tego, że kontrola nie bada efektów zamówienia, tylko czy:
(1) zastosowano podstawowy tryb,
(2) warunki nie były za wysokie (nigdy czy były za niskie),
(3) zastosowano jedynie kryteria wymierne,
(4) nie zmieniono umowy w trakcie realizacji. (…)
Dariusz Koba
Poza tym w artykule:
- Opis przedmiotu zamówienia
- Tryb
- Kryteria
- Umowa
- Konkluzje
CZYTAJ DALEJ
Pełen tekst artykułu jest dostępny w Systemie Informacji Prawnej Legalis |
.