Janusz Dolecki w jednym z artykułów publikowanych w DORADCY zastanawia się, czy kwota przeznaczona na sfinansowanie zamówienia ma obejmować przedmiot zamówienia w wersji najgorszej, czy najlepszej (zależnie od kryteriów). Pytanie ciekawe, z którym postanowiłem się zmierzyć.
W postanowieniu tym utwierdziły mnie opowieści o przekrętach polegających na tym, że zamawiający promując przy pomocy kryteriów wysoką jakość, jednocześnie przeznacza na sfinansowanie zamówienia kwotę odpowiadającą jakości najniższej. W przypadku, gdy wygrywa „chciana” oferta powiększa budżet, w przeciwnym przypadku unieważnia postępowanie. Wstyd. (…)
Dariusz Koba
Powiązane artykuły
Poza tym w artykule:
- Szacowanie wartości zamówienia
- Prawo i praktyka
- Najczęściej stosowane kryteria oceny ofert
- Znaczenie analizy przedwdrożeniowej
- Ile kosztują klauzule umowne
- Oferty indykatywne
CZYTAJ DALEJ
| Pełen tekst artykułu jest dostępny w Systemie Informacji Prawnej Legalis |
.
